Ryba ta, to znaczy Hyphessobrycon socolofi według danych z literatury, pojawiła się w sklepach zoologicznych Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej po raz pierwszy w roku 1971, w okolicach Waszyngtonu.
Sprzedawana była jako „Blutenden-Herz-Salmler”, co w dosłownym tłumaczeniu na język polski znaczy „tetra krwawiące serce”, lub „bystrzyk krwawiące serce”. Proponuję jednak w naszym języku nazwać ją „bystrzykiem Socolofa”.
Akwaryści – i nie tylko oni, mylili tę rybę z bystrzykiem Pereza Hyphessobrycon erythrostigma (Fowler, 1943) i Hyphessobrycon rubrostigma Hoedeman, 1954.
H. erythrostigma i H. rubrostigma, według dra Gery, są tym samym gatunkiem. Nazwa H. rubrostigma jest synonimem.
Stadko Hyphessobrycon socolofi
Bystrzyk Socolofa różni się od bystrzyka Pereza następującymi cechami:
- nie dorasta do jego wielkości;
- płetwa grzbietowa u samca jest zaokrąglona, nie ma sierpowatego zakończenia;
- przód płetwy odbytowej jest zaokrąglony;
- płetwa grzbietowa i odbytowa posiada liczne haczyki;
- jest intensywniej zabarwiony, szczególnie wtedy, kiedy jest hodowany w akwarium o ciemnym gruncie i w przyciemnionym świetle. Charakteryzuje się ciemną czerwienią, pokrytą niebieskim połyskiem. Również kolor czarny płetw jest intensywniejszy.
Dymorfizm płciowy Hyphessobrycon socolofi: samiec ma płetwę grzbietową większą, lekko wydłużoną, od góry białą. Przez całą długość płetwy odbytowej, zwężając się ku ogonowi przebiega biały pas. Dolna część tej płetwy jest czarna. Samica ma płetwę grzbietową mniejszą, zaś w płetwie odbytowej biały pas niknie gdzieś w jej połowie, a w dolnej części jest początkowo czarna i w 2/3 do ogona czerwona, o różnym natężeniu tego koloru.
Cechą charakterystyczną dla obu gatunków jest czerwona plama, znajdująca się na ciele ryby, poniżej początku płetwy grzbietowej, a na linii wiodącej od oka do ogona ryby.
Hyphessobrycon socolofi ma pochodzić z dorzecza Rio Negro w Brazylii, złowiono ją w dopływie Rio Solimoes, niedaleko małej miejscowości Belem. W latach 1960 i 1965 były odławiane pojedyncze egzemplarze ale trafiały one tylko do muzeów.
Hypnessobrycon erythrostigma wspaniale prezentują się w akwarium
Sposób i warunki rozmnażania H. socolofi będą zapewne podobne do hodowli H. erythrostigma.
Hodowca powinien pamiętać, że wyżej wymienione ryby, to ryby, które w warunkach naturalnych żyją w gromadzie, w kryształowo czystej wodzie, zabarwionej na bursztynowo, w półcieniu. Nie dochodzą tam bezpośrednio promienie słoneczne. Do hodowli urządzamy akwarium o wymiarach 80x40x40 cm, ściany „wyścielamy” mchem wodnym, sadzimy w doniczkach kilka roślin wysokich z grupy Scirpus, których liście pływają na powierzchni wody. Zamiast tych roślin można także umieścić Myriopnyllum, Rotala macranda lub podobne rośliny, które będą także tłumiły dopływ światła.
Dno akwarium winno być zarośnięte niskimi roślinami, mogą być także umieszczone kawałki drewna porośnięte roślinami. Woda miękka, temperatura 25°C. W tak urządzonym akwarium umieszczamy te dwa gatunki ryb, ewentualnie można dodać czerwonego neona. Ale więcej żadnych innych ryb.
Następna sprawa to pokarm: pokarm żywy, larwy wodzienia, komara (Culex) i ochotek, plankton, drobne owady, muszki owocowe. Do tego dochodzi regularna wymiana części wody.
Woda o twardości do 6° n, odczyn pH 6-6,8.
Uwaga: W wodzie o wartości pH 7 lub więcej bieleje ikra.
Do tarła można podnieść temperaturę do 28°C, równocześnie wymieniając 1 /5 część wody. Akwarium należy osłonić przed jaskrawym światłem. Po tarle ryby należy wyjąć. Akwarium pozostaje zasłonięte. Młode po 5 dniach zaczynają pływać normalnie, ale to nie znaczy, że je zobaczymy. Kryją się. –
Samce obu wyżej wymienionych gatunków są – jeżeli tak można powiedzieć – wybredne w wyborze samic do tarła. Za mały kotnik np. o wymiarach 40x25x25 cm, wpływa hamująco na ryby; nie chcą się wycierać. Zdecydowanie korzystniej jest przygotować do tarła akwarium o wymiarach 50x35x35 cm.
Do tarła przygotowujemy wodę miękką, odstała około 1 tygodnia, filtrowaną przez torf, z dodatkiem świeżej wody. Dno kotnika wyścielamy roślinami, włóknistym torfem, aby opadająca ikra mogła zniknąć w podłożę Wszelkie ruszty nie zdają egzaminu. Wpływają onieśmielająco na ryby
Do tarła dobieramy takie pary, które, jak się to potocznie mówi „mają się ku sobie”. Ryby trzeba odławiać bardzo ostrożnie i przy pomocy drugiej osoby, która będzie obserwowała tę drugą rybę aby nie zniknęła wśród innych ryb. W większym kotniku można odkładać do tarła więcej par.
Pary, która się wytarła, nie przekładamy do ogólnego akwarium, lecz do odrębnego, ewentualnie rozdzielając samca i samicę szybą. Dojrzałe do tarła ryby chętnie wycierają się w wodzie częściowo wymienianej.
Hyphessobrycon socolofi
Hyphessobrycon erytbrostigma
Karmienie narybku odbywa się tak jak przy innych kąsaczowatych.
Po 7 dniach można wyjąć z kotnika, ostrożnie potrząsając, włókna torfowe, uważając aby nie wyjąć ich z młodymi rybkami. Akwarium z narybkiem wciąż cieniujemy, chroniąc je przed jaskrawym światłem. Na szybą nakrywającą kotnik można umieścić 15 W żarówkę, podkładając pod nią gazetę. Uruchamiamy delikatne przewietrzenie (drobnoperliste).
Po 8 dniach można powoli, stopniowo akwarium odsłaniać, tak, aby po 12-14 dniach odsłonić je całkowicie. Po 4 tygodniach można narybek przełożyć do akwarium o wymiarach np. 90x30x30 cm. Stała temperatura, codzienna wymiana części wody, lub dodawanie wody (o ile jest miejsce w akwarium), regularne karmienie, stymulują rozwój narybku.
Bystrzyk Pereza i bystrzyk Socolofa są w tych warunkach zdolne do rozrodu po półtora roku.
Powyższe dane zaczerpnięto z artykułu P. Kappenaera.
W. Ewald uważa, że z tuzina młodych Hyphessobrycon erythrostigma, chowanych w bardzo dobrych warunkach, można mieć nadzieję dobrania pary hodowlanej. Co uważa on za optymalne warunki hodowlane? 160 litrowe akwarium (100x40x40 cm) napełnić miękką wodą o twardości około 5° n. Akwarium winno być dobrze zarośnięte roślinami. Temperatura nie powinna spadać poniżej 25°C, zaś najwyższa przekraczać 28°C. Pokarm bogaty, różnorodny. Regularnie wymieniana część wody, niezależnie od stałego, wydajnego filtrowania przez żwir i torf z tym, że silny strumień wody z filtra bardzo odpowiada rybom. Woda winna być krystalicznie czysta i lekko kwaśna oraz co tydzień w 1/4 części wody wymieniana. Tego nie wolno absolutnie zaniedbać.
Do tarła przygotowuje się akwarium o długości 80 cm, do napełnienia którego potrzeba 70 do 80 litrów wody. Urządzając akwarium trzeba zdać sobie sprawę z tego, że aby para tarliskowa poczuła się w nim dobrze, nie można w nim instalować rusztu lub pozostawić gołej szyby dna akwarium. Dno akwarium tarliskowego wyściela się torfem, uprzednio wygotowanym. W narożnikach akwarium umieszcza się rośliny posadzone w doniczkach.
W. Ewald użył Vallisnerii (nurzańca), które poddał kąpieli w roztworze nadmanganianu potasu, następnie oczyścił je dokładnie i posadził w doniczkach. Doniczki z roślinami na okres przejściowy (4 tygodni) umieścił w oddzielnym akwarium, w którym zastosował „Ektozon”. Jako substrat do zastosował wiązkę włókien torfowych, przymocowanych do korka pływającego na powierzchni wody. Wody użył bardzo miękkiej o twardości 1-2°n, o odczynie pH 6,5 do 5,5. Po jednotygodniowym dojrzewaniu woda przybiera kolor żółto-brązowy. Wartości te należy uważać za skrajne: maksymalne i minimalne. Filtr jest jeszcze stale czynny i trzeba uważać, by przy 1-2°n twardości wody odczyn nie obniżył się poniżej pH 5,5. Przy tak miękkiej wodzie może to łatwo nastąpić. A taki spadek pH jest dla ryb bardzo niebezpieczny. Dlatego przed odłożeniem ryb tarła trzeba bardzo dokładnie zbadać odczyn pH wody. Odkładając ryby wyłącza się filtr. Ryby do akwarium tarliskowego najlepiej przekładać nocą i natychmiast nakryć szybą i zaciemnić.
Po tarle trzeba natychmiast wyjąć ryby. Narybek lęgnie się po 24 godzinach. W. Ewald określa wychów narybku jako bardzo trudny. Nie podaje powodów. Przy odrobinie szczęścia można, według niego, wyhodować 20do 30 sztuk. Narybek obu gatunków tak Hyphessobrycon erythrostigma jak i Hyphessobrycon socolofi wygląda podobnie i trudno je odróżnić.
LITERATURA:
R. Rastka – Hyphessobrycon socolofi, 1977, ein neuer Verfrełer der Kirschflecksalmler. DATZ 1979 nr 7.
P. Koppenaer – Salmler mir und ohne Butflek. DATZ 1981 nr nr 7 i 8.
H. Stallknecht – AT Umschau. AT nr 7/80. AT Umschau. AT nr 8/82.
W. Ewald – Ełwas rum Vorzeigen: Kirschflecksafmfer aquarien magazin 1982, nr 2.
Fot.: Adam Kapralski
|