Zwinnik czerwonousty nie należy do ryb łatwych w hodowli akwaryjnej. Do ZSRR gatunek ten sprowadzony był kilkakrotnie, lecz jego rozmnozenie okazało się nie tak proste jak innych ryb, należących do rodzaju Hemigrammus W roku 1971 przywieziono ml kilka sztuk narybku zwinnika czerwonoustego, ale część rybek zginęła, zaś te które utrzymały się przy życiu okazały się samcami. Dwa lata później otrzymałem dalsze, już dojrzałe płciowo okazy co pozwoliło ml przystąpić do próby ich rozmnożenia. Zwinnikl czerwonouste są rybami bardzo ruchliwymi, pływającymi w całej toni zbiornika. Należą one do ryb stadnych, stąd wskazane jest hodowanie większej ich gromadki. Dorastają do długości 5-6 cm a samce i samice ubarwione są jednakowo. Samce są smuklejsze od samiczek, które mają bardziej zaokrąglone brzuszki. Ogólne ubarwienie ciała ryb jest błękitnawe, o srebrzystym połysku. Płetwy z wyjątkiem ogonowej, są przejrzyste względnie lekko zlelonawe zaś tłuszczowa biało błękitna. Płetwa ogonowa blałożółtawa z trzema czarnymi, poziomymi pasami. Pas środkowy o złotawym odcieniu przechodzi na nasadę płetwy. Głowa w części przedniej zabarwiona czerwono.
Zwinnik czerwonousty – Hemigrammus rhodostomus
Fot. W. Dackiewicz
Zwinnikom czerwonoustym, należącym do rodziny ryb kąsaczowatych, należy przygotować podobne warunki jak w przypadku hodowli innych przedstawicieli tej rodziny. Temperatura wody winna być utrzymywana w granicach 2O-25°C, a nawet nieco wyższa. Jak powiedziałem na wstępie, rozmnażanie zwinników czerwonoustych jest dosyć trudne. Trudność polega na tym, że nie każda samiczka Jest zdolna do złożenia ikry. Samiczki takie negatywnie reagują na zaloty ze strony samców, stąd rzeczą bardzo istotną jest właściwy dobór tarlaków. Do tarła należy wybierać okazy najsilniejsze fizycznie, które wykazują wzajemne zainteresowanie sobą. Pierwsze tarło moich zwinników czerwonoustych zakończyło się niepowodzeniem, gdyż cała uzyskana ikra zbielała. Za drugim razem z ikry wykluło się wprawdzie 26 larw, lecz wszystkie one po dwóch dniach „rozpuściły się”, z czego wywnioskowałem, że woda w zbiorniku była zbyt miękka i kwaśna. Z następnego tarła uzyskałem już 95 sztuk narybku, który przez 6 dni miał postać larwalną. Przy życiu zdołałem utrzymać tylko 32 rybki, co i tak uznałem za duży sukces. Byłem przekonany, że bazując teraz na własnych rybach przyzwyczajonych do warunków w moim akwarium łatwiej osiągnę sukces hodowlany. Moje zwinniki czerwonouste rozmnożyłem w zbiorniku o wymiarach 40 x 18 x 20 cm, wypełnionym wodą do wysokości 17 cm. Obserwując zachowanie się ryb po tarle doszedłem do wniosku iż w zbiorniku tarliskowym należy stosować ruszt ikrowy, gdyż tarlakl zjadają własną ikrę. Woda miała twardość 4,5°n, pH 6,7 i temperaturę 25°C. W akwarium tym posadziłem Microsorium pteropus – mlkrozorium oskrzydlone.
Tarło tych ryb ma przebieg interesujący. Zaloty samca są bardzo aktywne. W trakcie tańca godowego samiczka podpływa pod powierzchnię wody i jakby zamiera w położeniu pionowym. Samiec podpływa do niej, po czym następuje zbliżenie i moment wyrzucania ikry i spermy. Po każdym zbliżeniu tarlaków na dno zbiornika opada 6-7 dość dużych ziarenek ikry. W trakcie tarła dochodzi do 25-30 zbliżeń samca i samicy. Jeśli samczykowi zdarzy się zgubić samiczkę wówczas gorączkowo szuka jej w całym zbiorniku. Znalazłszy ją podejmuje przerwane tarło. Po tarle ryby zaszywają się wśród roślin, a ich intensywne ubarwienie blednie. Wówczas koniecznie należy odłowić parę rodzicielską i usunąć ruszt, a basen zaciemnić, gdyż światło jest szkodliwe dla ikry. Narybek zaczyna pływać samodzielnie po 6 dniach. Wówczas trzeba usunąć rośliny, poziom wody obniżyć do 10 cm oraz rozpocząć karmienie. Młode rybki są dość duże i zjadają w zasadzie każdy pokarm, odpowiednich dla nich rozmiarów. W pierwszym okresie najlepiej podawać im larwy widłonogów (Copepoda) tzw. pływiki (nauplie). Później karmimy rybki drobnymi oczlikami, które są zjadane bardzo chętnie. Po upływie jednego miesiąca narybek wybarwia się. U ryb 4-miesięcznych można już określić płeć, a w wieku 6-8 miesięcy zwinniki czerwonouste osiągają dojrzałość płciową. Tarło trwać może, podobnie jak u innych ryb z rodziny kąsaczowatych, przez cały rok. Obecnie z jednego tarła uzyskuję około 200 sztuk narybku. Aktualnie w ZSRR zwinniki czerwonouste rozmnaża już wielu akwarystów, gdyż trudności z uzyskaniem i wychowem narybku zostały pokonane. Życzę moim polskim kolegom i przyjaciołom by i oni z powodzeniem prowadzili hodowlę tych pięknych rybek. Pamiętać jednak trzeba, że rozpoczynać hodowlę można posiadając co najmniej 5-6 par ryb, co umożliw właściwy dobór tartaków.