Cichlasoma sajica pochodzi z obszaru Kostaryki. Jej podstawowym ubarwieniem jest kolor żółtawy lub szary z fioletowym połyskiem. Na tym tle widocznych jest 8-10 ciemnych pręg. Płetwy nieparzyste są u samców czerwone, a u samic żółte; pokrywy skrzelowe żółtawe, u dołu niebieskie. Tęczówka oka połyskująca, niebieska. Większość dojrzałych ryb jest dość ciemna, fioletowa, skutkiem czego widoczna jest właściwie tylko jedna pręga, ciągnąca się poprzez środek ciała. Pozostałe stają się bardziej widoczne nocą oraz w okresie tarła. W czasie opieki nad ikrą i narybkiem głowy samic i przednie części tułowia stają się bardzo ciemne. Większość dorosłych samców ma na głowie garb, podobny do występującego u Cichlasoma spirulum. Samce są większe, dorastają do 12 cm długości, podczas gdy samice mierzą najwyżej 8 cm.
Cichlasoma sajica została po raz pierwszy opisana w roku 1974 przez Bussing’a *). W sklepach akwarystycznych na terenie NRD ryba ta była sprzedawana jako Cichłasoma cutteri lub C.saica, natomiast w Czechosłowacji wysławiono ją pod nazwą C.saico, ale sprzedawano już pod nazwą właściwą.
Hodowla ryb nie jest trudna. Są one żarłoczne, „ciekawskie” i dają się lubić. Stale szukają pokarmu, rozgarniając podłoże ruchami ciała i płetw, a także przewracając nawet większe kamienie. Cichlasoma sajica należy do pielęgnic spokojnych, nadaje się więc do hodowli w akwariach ogólnych. Dojrzały samiec, a także dobrana para, bronią, niezbyt jednak energicznie, tylko niewielkiego rewiru. W akwarium ogólnym z innymi gatunkami pielęgnic Cichlasoma sajica nie ma dość spokoju do odbycia tarła. W osobnym akwarium, o objętości około 40 I, do tarła dochodzi łatwo. W czasie dobierania się par i przygotowań do tarła (kopanie jamek w piasku) godna uwagi jest duża aktywność samic, większa niż np. u gatunku Cichlasoma nigrofasciatum. Przed tarłem ryby wykopują w podłożu duże dołki, głównie w rogach akwarium oraz wyrywają rośliny.
Moje ryby składają ikrę przede wszystkim na pionowych albo skośnych ścianach kamieni (Bussing znalazł w naturze ikrę na spodniej stronie zwisającego kamienia, w akwarium ryby składały ikrę w doniczce). Ikra jest ciemna, brązowoczerwona. Przy ogólnej twardości wody 10°n, i pH około 5,6 średnio 6% ikry ulega zepsuciu, przy wyższym pH = 6,0-6,2 zepsuciu ulega około 10% ikry (? Red.). O ikrę dba samica wachlując ją płetwami oraz czyszcząc pyskiem, co dla rodzaju Cichlasoma nie jest zbyt typowe. Samiec także bierze udział w wachlowaniu, ale czyni to tylko sporadycznie. Larwy lęgną się przy temperaturze 26°C po 94 godzinach. Normalne pływanie rozpoczynają po 6-7 dniach, czyli po około 10-11 dniach od momentu złożenia ikry. O larwy także dba samica, ale o rozpływający się na wszystkie strony narybek oboje rodzice. W czasie opieki nad potomstwem obie ryby kopią (głównie jednak samiec) duże dołki w piasku.
Interesujące zjawisko spostrzegłem u jednej z par, która złożyła około 200 sztuk (zapłodnionej) ikry. Rodzice ci zjedli większość wylęgłych larw z wyjątkiem jedynie 12-15 sztuk, o które się następnie pieczołowicie starali.
Cichlasoma sajica sprawiła mi także dalszą niespodziankę. Z ogólnego akwarium wyłowiłem jedną parę, umieściłem w oddzielnym zbiorniku i czekałem na tarło. Obie ryby wzajemnie sobie imponowały, razem kopały dołki w piasku i wykonywały ruchy jak przy tarle. Czasem swe spory rozwiązywały tzw. bojem ust. Gdy jednak przez parę tygodni nie doczekałem się ikry, po przestudiowaniu literatury stwierdziłem, że obie ryby są samcami. „Tarło” dwóch samic nie jest u pielęgnic rzadkie; sam je obserwowałem u C. nigrofasciatum. Również u Hemichromis bimaculatus widziałem spontaniczne tarło samic. „Tarła” dwóch samców nigdy jednak wcześniej nie zauważyłem. Wśród ryb jest to więc zjawisko sporadyczne, ale u C. sajica obserwowała je także i von Millerova. Dalszą niespodziankę sprawiły mi przy wychowywaniu młodych. W 92 dni po pierwszym tarle przystąpiły do tarła po raz drugi. Samica zgromadziła bardzo już aktywne młode w pobliżu świeżo złożonej ikry, a swa opiekę roztoczyła na całe potomstwo, przy czym 30% czasu poświęcała ikrze, 30% narybkowi, a 30% obserwacji okolicy. Niestety wylęgłe larwy zostały w większości zjedzone przez starsze rodzeństwo.
__________ *) Nazwa ryby została utworzona z pierwszych liter imienia i nazwiska dyrektora Biblioteki Kongresowej w Kostaryce sa – Salvador, ji – Jimenez, ca – Canossa, jako wyraz hołdu i podziękowania ze strony odkrywcy ryby W.A. Bussing’a (Red.)
Literatura
Autor podał do artykułu bardzo bogaty zestaw literatury. Ponieważ jednak większość pozycji jest w naszym kraju nie dostępna cytujemy tylko najważniejsze.
W. A. Bussing – Two new species of ckhlid fishes Cichlasoma sajica and C. diquis, from southeastem Costa Rica, Rev. Biol. Trop. t. 22:1974, z. 1, s. 29-49 H. W. Flowler – Notes on Fresb Water Fishes from Central America, Proc. Acad. Nat. Sci. Philadelphia, t. 84:1932, s. 379-385. H. Frey – Bunfbarsche, Cich/iden, Zierfisch – Monographien 4, Neumann Verlag, Leipzig-Radebeul 1978, s. 71, 77-78, D. Hohl – Ein liebenswerter Buntbarsch aus Costa Rica – Cichlasoma sajica Bussing 1974, „Aquarien Terrarien”, R. 28:1981, s. 339-341, . Stallknecht – AT Umschau, „Aquarien Terrarien”, R. 27:1980, s. 330-331; R. 28:1981, i. 7, S. Sterba – Susswasserfische aus afler Welt, Urania Verlag, Leipzig-Jena-Berlin 1977, s. 433, 440. R. J. Goldstein – Cich/ide, TFH Publications, New Jersey 1970, s. 202. A. Gunther – Catalogue of fhe Fishes in the British Muzeum, London 1862, t. 4, s. 289. O. V. Hykes – Sladkovodni alcvarium, stalą priloha ćasopisu AUaristicke listy, Praha 1937, s. 197-236. M. von Miller – Cichlasoma sajica – ein empfehlenswerter Cichlide aus Costa Rica, i,Aquarien Terrarien”, R. 1982, z. 4, s. 129-131. J. Novak – Morphomefric notę on Cichlasoma nigrofasciatum, C. spinjlum and their hybrids wifh notę on C. cutteri (Pisces: Cichlidae), Vast. ćes. Spoleć. Zool. t. 45:1981, z. 4, s. 291-301.